„Byłem oszołomiony spokojem, zielenią i klimatem”
Sześć lat temu, zafascynowany spokojem i zielenią Bielan, zdecydował się tutaj zamieszkać. Od tamtej pory ta wyjątkowa dzielnica Warszawy stała się dla niego nie
Urzekła mnie dobroć
Zieleń Parku Herberta zachwyciła Małgorzatę Goetz od pierwszego wejrzenia. W rozmowie wspomina wspólne odkrywanie dzielnicy z mężem Karolem Modzelewskim, która była dla nich zawsze „miasteczkiem Bielany”. Odsłania
"Jak żyć? Dobrze."
W wywiadzie z jedną z najbardziej fascynujących osobistości naszych czasów, życiowa opowieść staje się pełna barw i emocji. Przewijają się w niej nie tylko wspomnienia z dawnych
Pojednanie z rzeczywistością
Urodziłaś się na Bielanach. Jak zamykasz oczy i widzisz Bielany sprzed lat, to co widzisz?
Siedzimy teraz w kuchni u mnie w domu przy Kleczewskiej na Bielanach.