Rudzik na Bielanach

Karolina Rudzik i Dominik Kuc na Bielanach
04 marca 2021

Dominik Kuc

„Chciałbym, aby Warszawa była miastem, w którym młodzi ludzie chętnie będą zostawać”

 

Pamiętasz kiedy się poznaliśmy? To był czerwiec 2018 i warsztaty organizowane przez Fundację Civis Polonus. Zrobiłeś wtedy na mnie ogromne wrażenie. Młody człowiek, pewny siebie, pozytywny, elokwentny, z wspaniałymi pomysłami. Pomyślałam: wzór dla młodzieży. Czy spotykasz wiele młodych ludzi, myślących podobnie jak ty i tak zaangażowanych jak ty? Czy raczej musisz namawiać na współpracę i działalność społeczną?

Cześć, to bardzo miłe wspomnienie! Prowadziliśmy wtedy warsztaty dla bielańskich szkół średnich właśnie z zaangażowania na rzecz społeczności lokalnej, otoczenia, dzielnicy, miasta. Bardzo miło mi słyszeć, że było to tak dobre wrażenie. Znam sporo młodych osób, które działają w bardzo różnych sferach zaangażowania obywatelskiego. Wydaje mi się, że to, co cechuje młodzież w działaniach to spontaniczność, szczerość i stanowczość podejmowanych akcji. Faktycznie usiłujemy coś zmienić, często bez wsparcia, bez pieniędzy i bez znajomości. Po naszych czerwcowych warsztatach sporo bielańskiej młodzieży zachęconych naszymi ćwiczeniami zagłosowało w Budżecie Partycypacyjnym. Pokazuje to ich i nasz potencjał!

Na Bielanach chodziłeś do gimnazjum, do Lelewela. Czy tam poznałeś osoby, które tak jak ty, chciały działać na rzecz społeczeństwa i na rzecz małej ojczyzny, jaką są Bielany?

Zdecydowanie tak, ale nie tylko. Warto wspomnieć też o projektach miejskich organizowanych przez warszawskie organizacje pozarządowe – np. Fundację Civis Polonus, Szkołę Liderów. Mam zaszczyt być absolwentem 1 edycji Warszawskiej Akademii Młodych Liderów z 2017 roku. To jest program, z którego powinni skorzystać wszyscy młodzi ludzie zainteresowani działalnością lokalną w Warszawie, ponieważ daje dużo umiejętności, kontaktów i energii.

Skończyłeś LO im. K. Hoffmanowej. Wcześniej jeszcze chodziłeś do LO im. N. Żmichowskiej. Czy te szkoły pomogły ci rozwinąć misję młodego aktywisty?

Zdecydowanie wydaje mi się, że XV LO im. Narcyzy Żmichowskiej to miejsce, w którym młodzież może rozwinąć umiejętności i kompetencje do aktywizmu społecznego. Przede wszystkim jest to szkoła otwarta i nastawiona na indywidualne potrzeby każdego ucznia i uczennicy. W efekcie daje po prostu przestrzeń na budowanie podmiotowości zdania młodych ludzi, a tego myślę młodzi aktywiści i młode aktywistki potrzebują najbardziej.

Ta szkoła zajmuje wysokie miejsce w rankingu warszawskich liceów, które są przyjazne osobom LGBTQ. Czy cieszy cię fakt, że licea z Bielan też plasują się na tej liście? I co mogą więcej zrobić, aby bardziej zaangażować się w sprawy osób LGBTQ? Może to kwestia przełamania pewnego tabu?

Tak, to prawda. Liceum Żmichowskiej zostało nagrodzone Dyplomem Równości, któremu honorowy patronat udzielił Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski. Warto wspomnieć, że szczególnie dwie szkoły średnie z Bielan wyróżniły się pozytywnie w naszym Rankingu – Liceum im. José Martí oraz Liceum im. gen. Stanisława Maczka. Myślę, że to przełamywanie tabu powoli następuje nawet na naszych oczach. Coraz więcej szkół angażuje się w rozmaite akcje społeczne, uczniowie i uczennice chętnie organizują Tęczowy Piątek, a nauczyciele i nauczycielki doszkalają się w zakresie edukacji równościowej, ponieważ widzą taką potrzebę wśród swoich podopiecznych. System nie ułatwia, ale zmiana na lepsze na oddolnym poziomie naprawdę następuje. Dodatkowo za 6 tygodni powstanie strona internetowa dająca możliwość oceny szkół pod kątem otwarcia na społeczność LGBTQ+ w całej Polsce. Wszyscy uczniowie i uczennice z naszego kraju będą mogli wziąć udział w Rankingu.

Miasto Warszawa ogłosiło konkurs na punkt schronienia dla osób LGBTQ. Okres pobytu w takim miejsce to max. 3 miesiące, podczas których zostanie udzielone wsparcie psychologiczne i poradnictwo. Co myślisz o tym pomyśle? Czy akurat Warszawa potrzebuje takiego miejsca?

Myślę, że jest to bardzo potrzebne miejsce. Inicjatywa to Hostel Interwencyjny i jak sama nazwa wskazuje to schronienie służy tylko i wyłącznie interwencyjnym przypadkom, w których osoby tracą dach nad głową, nie mają gdzie mieszkać lub są prześladowane w swoim miejscu zamieszkania i nie mają się do kogo udać. Takie miejsce zapewnia doraźne schronienie, pomoc psychologiczną, poradnictwo oraz podstawowe potrzeby. W 2020 opublikowaliśmy cykl historii młodych osób LGBTQ+ z czasu zamknięcia. Niestety 2 osoby na 15, z którymi rozmawialiśmy to młode osoby, których rodzice stali się oprawcami i musiały szybko opuścić miejsce zamieszkania, nawet mimo przygotowań do matury. To myślę dobrze obrazuje sytuację, w których Hostel może być potrzebny.

Czym jeszcze według ciebie wyróżniają się Bielany na tle innych dzielnic?

Przede wszystkim Bielany to dzielnica zaangażowanych mieszkańców. To jest wspaniałe, że na każdym osiedlu u nas funkcjonuje grupa, która organizuje wydarzenia dla mieszkańców i mieszkanek, grupa, na której wsparcie naprawdę można liczyć. Oczywiście teraz część imprez z powodu pandemii COVID-19 nie odbywa się, ale wierzę, że już wkrótce przy zachowaniu reżimu sanitarnego znowu zacznie. Dodatkowo, Pomocne Bielany, inicjatywa Moniki Szadkowskiej, to wspaniały przykład tego, że na poziomie lokalnym można realnie pomagać sobie nawzajem w trudnych czasach. Nie pominę także sfery online – nie byłoby takiej bielańskiej integracji, gdyby nie rozmaite kanały komunikacji między mieszkańcami i mieszkankami na grupach czy stronach Facebookowych.

Studiujesz w Amsterdamie. Dlaczego właśnie tam?

Studia za granicą, w pełni w języku angielskim i w zupełnie innym systemie edukacyjnym to oczywiście olbrzymi bagaż doświadczeń. Stolica Holandii to jednak tez miejsce będące siedzibą wielu organizacji pozarządowych czy inicjatyw, z którymi nawiązywałem współpracę już dużo wcześniej i z którymi te działania kontynuujemy. W 2018 roku byłem zaproszony na konferencję Masterclass o przestrzeganiu Praw Człowieka w Polsce organizowaną przez Amnesty International the Netherlands, a obecnie podobne szkolenia dla młodzieży oraz studentów i studentek będziemy organizować wiosną 2021 dzięki funduszom Alert Fonds. Studia za granicą to nie ucieczka, czy burzenie mostów – wręcz przeciwnie możliwość budowania kolejnych współprac oraz wyciąganie dobrych praktyk i tego, co najlepsze z innych miejsc.

Pewnie poznałeś mnóstwo ludzi z Europy. Co oni myślą o Polsce…?

Niestety w ostatnich latach wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej pogorszył się. Z wizji kraju dynamicznie rozwijającego się, staliśmy się krajem, który w drastyczny sposób próbuje ograniczać prawa kobiet i prawa człowieka. Osoby z Europy myślały, że strefy „wolne od LGBT” to jest fake news, ponieważ nikt nie był w stanie uwierzyć, że coś takiego dzieje się w kraju członkowskim Unii Europejskiej. Niestety uważam, że dużo tracimy na takim odwracaniu się od Europy.

Czy wstydzisz się teraz, że jesteś Polakiem?

To już za dużo powiedziane. Bardzo doceniam rozwój m.st. Warszawy i na pewno nie wstydzę się bycia Warszawiakiem. Oboje jesteśmy przecież obecnie w zespole ds. polityki edukacyjno-młodzieżowej przy Centrum Komunikacji Społecznej, widzimy, że podejście miasta bardzo się zmienia. Jest bardziej włączające i otwarte.

Tak, praca w tym zespole jest bardzo ciekawa. Chciałabym, by młodzi poznali Warszawę z pasją i żeby Warszawa była ich pasją. Na co Ty stawiasz najbardziej?

Chciałbym, aby Warszawa była miastem, w którym młodzi ludzie chętnie będą zostawać. Miastem, które nie tylko zapewnia najlepszy poziom edukacji, ale także takim, które osoby poniżej 26 roku życia wesprze w zakresie komunikacji i transportu, bezpieczeństwa fizycznego, bezpieczeństwa klimatycznego oraz mieszkalnictwa. Szczególnie, kiedy pandemia koronawirusa będzie zbliżać się do końca i zaczniemy odczuwać skutki kryzysu gospodarczego, wsparcie dla osób młodych stanie się szczególnie kluczowe. Oczywiście temu ma służyć nowa polityka młodzieżowa, której dokument wspólnie wypracowujemy.

 

Dominik Kuc odbiera Nagrodę im. T. Mazowieckiego

Dominik Kuc odbiera Nagrodę im. T. Mazowieckiego

 

Jesteś laureatem pierwszej edycji Nagrody im. T. Mazowieckiego. To nagroda dla młodych aktywistów, pełnych pasji i bardzo zaangażowanych w sprawy społeczeństwa. Czy to ważna nagroda dla Ciebie? I na co chciałbyś przeznaczyć wygraną?

Ta nagroda to oczywiście ogromne wyróżnienie za pracę na rzecz miasta, na rzecz Warszawiaków i Warszawianek. Ale nie tylko za mój wkład – jest sporo organizacji, grup nieformalnych oraz osób, bez których wsparcia nigdy nie udałoby mi się tyle zdziałać. To choćby wspomniana Warszawska Akademia Młodych Liderów, ale również Kampania Przeciw Homofobii, Fundacja Pole Dialogu, stowarzyszenie Razem Dla Bielan czy Fundacja GrowSpace. To efekt współpracy, a nie działania w pojedynkę, pozwala podejmować inicjatywy i tworzyć kolejne projekty. Wygraną planuję przeznaczyć na opłacenie czesnego na drugim roku studiów na University of Amsterdam.

 

Rozmawiała Karolina Rudzik

 

Dominik Kuc - warszawski działacz na rzecz praw człowieka oraz miasta, student ekonomii na University of Amsterdam. Od 2018 roku tworzy Rankingi Szkół LGBTQ+. W 2020 jego nazwisko znalazło się na liście 25 under 25 Forbes & McKinsey.

Artykuły z tej kategorii

25 lipca 2024
„Byłem
19 czerwca 2024
Urzekła
29 kwietnia 2024
"Jak
05 kwietnia 2024
Pojednanie