Rudzik na Bielanach

Karolina Rudzik i Natalia Suchcicka
08 czerwca 2021

Natalia Suchcicka

„Wywiady dają mi dużo motywacji do życia”

 

 

Czy dziennikarstwo jest Twoją największą pasją?

Dopiero odkrywam to moje dziennikarstwo. Wcześniej kręciłam różne filmiki, zupełnie amatorsko. Gdy Paweł i Basia prowadzili zajęcia filmowe, to wtedy zobaczyłam, co ja potrafię. Podczas tych zajęć odwiedziła nas młoda piosenkarka, Zuza Gadowska. I zaczęłam z nią rozmawiać, jakbym prowadziła wywiad. Następnym moim rozmówcą był jej ojciec – Artur Gadowski z zespołu IRA.

Jakie emocje towarzyszą Ci podczas rozmów?

Jestem zupełnie na luzie. Nie stresuję się. Wszystko dzieję się spontanicznie. A wywiady dają mi dużo motywacji do życia i do dalszej pracy. Czuję, że potrafię coś jeszcze robić.

 

Natalia podczas nagrania swojego pierwszego wywiadu. Autorka zdjęcia: Barbara Poniatowska

Natalia podczas nagrania swojego pierwszego wywiadu. Autorka zdjęcia: Barbara Poniatowska

 

Co najbardziej podoba Ci się w tych wywiadach?

Że jestem sobą. Nikogo nie udaję. Jestem otwarta na ludzi. I wtedy wszystko wychodzi.

Jak przygotowujesz się do wywiadów?

Odtwarzam sobie w głowie mój przyszły wywiad. Wtedy nie jestem taka spięta. Gdy zaczynam już mówić, to już się uspakajam, nie czuję stresu i rozmowa przebiega swobodnie.

Jesteś bardzo naturalna przed kamerą…

Tak, bo od dzieciństwa chodziłam z rodzicami do telewizji, do różnych programów takich jak „Dzień dobry TVN” czy „Pytanie na śniadanie”. Przyzwyczaiłam się do oświetlenia, mikrofonów i samych kamer. Dużo opowiadałam też o zespole Downa.

21 marca mieliśmy nasze święto – Światowy Dzień Zespołu Downa, dzień dwóch różnych skarpetek - i byliśmy w programie telewizyjnym, który prowadziła Ida Nowakowska i Tomek Wolny. Ćwiczyliśmy też capoeirę, którą bardzo lubię. Było super!

Czy podglądasz też pracę innych dziennikarzy? Masz swojego ulubionego dziennikarza lub dziennikarkę?

Uwielbiałam program „Co za tydzień” Oliwiera Janiaka. Fajny też jest Marcin Prokop. Ma duże poczucie humoru i jest kontaktowy. Spotkałam go kilka razy, Dorotę Wellman również. Bardzo lubię Idę Nowakowską. Widziałam również Agatę Młynarską i Michała Piróga. Te spotkania były dla mnie niezapomniane. To inny świat. Nie traktują mnie inaczej. A niestety zdarza się, że ludzie patrzą na mnie „z góry”. I litują się nade mną. Bo inaczej wyglądam. Bo mam inną rękę i nie mam palców. Ale wiem, że to mój znak szczególny. Czuję się wyjątkowa.

Jedno z Twoich marzeń się spełniło – masz swój własny program! O czym jeszcze marzysz?

Jeszcze nie wiem. Dopiero odkrywam moje marzenia. Ale bardzo lubię tańczyć i chciałabym być kiedyś tancerką. A może w przyszłości zostanę aktorką?

Jesteś z Bielan. Masz tutaj swoje ulubione miejsca?

Mieszkam tu od zawsze. Urodziłam się w Szpitalu Bielańskim. Bardzo lubię Las Bielański. Chodziłam tam bardzo często ze swoją grupą przedszkolną Montessori. Jako dziecko lubiłam place zabaw i wybierałam zawsze ekstremalne zjeżdżalnie i ekstremalne huśtanie. Nie mam lęku wysokości. Ale za to bardzo boje się owadów.

Na Bielanach jest super – jest basen, siłownia, fitness, piękne zielone ulice. To taka ciepła dzielnica. Cała moja rodzina tutaj mieszka, rodzice, babcia, siostra, ciocia i przyjaciele. Tu jest mój dom.

Co robisz w wolnym czasie?

Lubię tańczyć, przede wszystkim Hip-hop. Uwielbiam słuchać też muzyki. Moi ulubieni wykonawcy to Trzeci Wymiar, Jeden Osiem L, Adele, Beyonce. Bardzo lubię też piosenki po hiszpańsku. Kiedyś oglądałam program „Violetta”, bo główna bohaterka śpiewała pięknie po hiszpańsku. Lubię piosenki z filmów i bajek, jak np. Kraina Lodu. Słucham muzyki przez słuchawki, zamykam oczy i odprężam się. To mój inny świat.

W wolnym czasie maluję też obrazy na płótnie. Po swojemu. To moje szalone obrazy, jak u Picassa. Kiedyś miałam nawet wystawę swoich dzieł.

Spędzam dużo czasu w moim ośrodku, w Fundacji Dom. Znam tutaj wiele osób – ze szkoły, z różnych imprez i wydarzeń. Są tutaj fajne sportowe warunki, a ja kocham sport. Przez pandemię było tych zajęć mniej…

 

Natalia i jej praca na wystawie. Autorka zdjęcia: Barbara Poniatowska

Natalia i jej praca na wystawie. Autorka zdjęcia: Barbara Poniatowska

 

A będziesz się szczepić przeciwko COVID-19?

Już się zaszczepiłam, jednodawkową szczepionką. Trochę się po niej źle czułam, bolały mnie mięśnie i ręka. Ale po paru dniach przeszło.

Oglądasz program Down the road?

Czasami tak. Nawet byłam na castingu. Niestety nie dostałam się, ponieważ mam ograniczenia manualne, bo nie mam palców u jednej ręki. Miałabym problemy przy pakowaniu się czy wiązaniu butów. Ale z drugiej strony cieszę się, że mnie nie wybrali, bo moi rodzice mają swoją córeczkę blisko, a ja mam teraz swój własny program i mogę prowadzić wywiady.

 

Rozmawiała Karolina Rudzik

Wywiad ukazał się w czerwcowym wydaniu lokalnego miesięcznika Nasze Bielany

 

Natalia Suchcicka - prowadząca Wywiady Natalii. Pokazała swój ukryty talent podczas nagrań do Dziennika Korony. Opowiadała o tym, jak przeżywa lockdown. Dziś sprawdza się w roli dziennikarki
przeprowadzającej wywiady.

 

Artykuły z tej kategorii

25 lipca 2024
„Byłem
19 czerwca 2024
Urzekła
29 kwietnia 2024
"Jak
05 kwietnia 2024
Pojednanie